Worcester, Massachusetts
Na początku gali w ringu stali specjalni gospodarze dzisiejszego
wieczoru - Ozzy Ozbourne i jego żona Sharon. Sharon przypomniała, że
to nie pierwszy raz, kiedy jej mąż pojawił się w WWE- na ekranie
wyświetlono klipy z obecności Ozziego na WrestleManii 2 oraz jego
występ na żywo podczas Smackdown w 2007 roku. Sharon zapytała męża,
czy pamięta tamte czasy, na co ten odparł, że absolutnie nie.
Na ring przyszedł The Miz, który narzekał na porażkę, którą poniósł
tydzień temu w pojedynku z Bournem, głównie z przyczyn od niego
niezależnych, dlatego domagał się by dzisiejsi goście wykreślili
tą przegraną z oficjalnego rejestru i zmienili decyzję na jego
korzyść. Ozzy pytał Miza kim on do diabła jest, że przychodzi tutaj
z takimi żądaniami, na co usłyszał "I'm The Miz and I'm AWESOME!".
Na ring przyszli Cody Rhodes i Ted DiBiase. Cody zapytał Miza czy
rzeczywiście ma zamiar narzekać, że przegrał przez wyliczenie w
sytuacji gdy inni mają bardziej poważne problemy. Rhodes przypomniał
że tydzień temu kupili Ortonowi prezent, ale DiBiase szybko poprawił
go że to on zapłacił większą część sumy. W każdym razie pojazd
został zniszczony przez Kofiego Kingstona, dlatego Legacy domagali
się od Ozzbourne'ów handicap matchu z Kofim. Miz kazał chłopakom
poczekać na swoją kolej, bo Ozzy i Sharon w pierwszej kolejności
będą zajmowali się jego kwestią.
Na ring przyszedł The Big Show, który prosił Ozzbourne'ów by nie
słuchali tego ujadania. On tydzień temu został napadnięty przez
cały RAW roster i z tego powodu domaga się oficjalnych przeprosin.
Ozzy powiedział, że jest mu bardzo przykro, ale Show nie chciał
jego przeprosin, lecz wszystkich wrestlerów RAW. Jeżeli nie przyjdą
i go nie przeproszą, to posmakują jego pięści.
Na ring przyszli DX. HHH przeprosił że im przerwali, ale stwierdził
że musiał to zrobić, by ratować ratingi, bo nikt już nie jest w stanie
słuchać jak ludzie wyłącznie narzekają. The Game uznał, że DX i Ozzy
mają wiele wspólnego, np. niedawno wydali książkę. Miz wtrącił się, że
to nie czas na tanią reklamę, tylko na rzeczy poważne. HHH szepnął
Ozziemu kilka słów do ucha i Ozzy oznajmił, że dziś wieczorem Miz
będzie miał swój rewanż z Evanem Bournem, ale tym razem o US Title.
Legacy też powinni być zadowoleni, bo Kofi Kingston zmierzy się
dzisiaj z...Randym Ortonem. HHH nazwał Showa tuściochem, na co ten
odparł, że może powinien otrzymać DX w triple threat matchu. Ozzy
poinformował go, że weźmie udział w triple threat matchu, ale jego
przeciwnikami będą John Cena i tag team partner Chris Jericho.
Match 1: UNITED STATES CHAMPIONSHIP MATCH
The Miz(c) vs Evan Bourne
-Rewanż za walkę sprzed tygodnia, w której Bourne dość niespodziewanie
pokonał Miza przez wyliczenie, ale głównie dzięki obecności poza
ringiem Jacka Swaggera, który całkowicie odwrócił uwagę aktualnego
mistrza US. Tym razem obyło się bez interwencji z zewnątrz, a Miz
udanie zrewanżował się przeciwnikowi. W końcówce Bourne chciał wykonać
Shooting Star Press z narożnika, jednak rywal przewidział jego zamiary
i w porę odsunął się. Mimo to Bourne wylądował na nogach, ale nadział
się na Hip Toss, po którym uderzył o narożnik. Miz wykonał akcję
kończącą Skull Crushing Finale i było po walce.
Josh Mathews zaczepił na korytarzu Sheamusa, którego rywalem za chwilę
będzie Jamie Noble. Sheamus powiedział, że kariera Osbourne'a powinna
zostać zakończona dawno temu, a jeśli chodzi o Noble'a, to po tej
walce jego kariera na pewno dobiegnie dziś końca.
Match 2: Jamie Noble vs Sheamus
-Obaj zmierzyli się tydzień temu, kiedy to Sheamus zaliczył swój
debiut na RAW. Wówczas Celitc Warrior bez najmniejszych problemów
rozprawił się z rywalem i nie inaczej było w tym tygodniu. Sheamus
wykonał rywalowi Backbreaker oraz Bicycle Kick, po którym celowo
nie zamierzał odliczać przeciwnika. Sheamus rzucił Noble'a do
narożnika, gdzie zaczął go niszczyć i sędzia był zmuszony przerwać
pojedynek, ponieważ Noble stracił przytomność. Sheamus potężnym
Big Bootem posłał rywala na zewnątrz, a tam na podłodze wykonał
mu potężny Powerbomb i Jamie Noble został wyniesiony z sali na
noszach.
Josh Mathews odbył krótką rozmowę z Kofim Kingstonem, pytając go
czy nie żałuje tego co zrobił tydzień temu. Kofi odpowiedział, że
absolutnie nie. Orton przegrał pas na Bragging Rights i teraz szuka
winnych, natomiast on nie da się w to wkręcić. Zniszczył samochód
Ortona, ale w całości specjalnie zostawił lusterko, w którym Orton
będzie mógł się przejrzeć i zobaczyć dlaczego nie jest już mistrzem
WWE.
Match 3: Kofi Kingston vs Randy Orton
-Orton powalił Kofiego na matę, ale ten szybko odpowiedział Standing
Dropkickem oraz Clotheslinem, po którym Randy wyleciał na zewnątrz.
Kofi wrzucił Ortona z powrotem na ring, a tymczasem liderowi z
pomocą przybyli Legacy. Szybko na ekranie pojawił się Ozzy Osbourne,
który oznajmił że w tej sytuacji odbędzie się Six Men Tag Match,
a na ring przyszli partnerzy Kingstona- MVP i Mark Henry.
Match 4: Kofi Kingston, MVP & Mark Henry vs Randy Orton & The Legacy
-Przez większą część walki Orton i Legacy trzymali w głębiokiej
defensywie MVP. W końcówce MVP wreszcie powalił Teda DiBiase i zdołał
zmienić się z Henrym, który rozpoczął w ringu totalne czystki. Henry
złapał Rhodesa na World Strongest Slam, ale został p;owstrzymany przez
Ortona. Randy chciał wykonać Markowi RKO, ale otrzymał Dropkick od
Kingstona, po którym wypadł na zewnątrz. Tymczasem w ringu Henry
wykonał World Strongest Slam, po którym odliczył Cody'ego do trzech.
Jerry Lawler stał w ringu i przywitał wszystkich w programie "RAW Ma
Talent". W jury zasiedli Ozzy i Sharon oraz The Great Khali, natomiast
w konkursie udział wzięli Santino Marella, Chris Masters oraz Chavo
Guerrero i Jillian. Santino odgryzł głowę zabawce Batmana, Masters
w rytm utworu Crazy Train ruszał cyckami, a Chavo i Jillian zaśpiewali
w duecie piosenkę "If I Close My Eyes Forever", którą swego czasu
Ozzy wykonywał razem z Litą Ford. Jillian powiedziała Sharon, że
była zazdrosna o Litę, za co została spoliczkowana. Chavo stanął
w jej obronie, ale został powalony potężnym chopem przez Khali'ego.
W ringu od razu pojawił się Hornswoggle, przebrany za syna Osbourne'ów,
który wykonał z narożnika Tadpole Splash na Chavo.
Ricky "The Hitman" Hatton będzie gospodarzem następnego RAW.
Match 5: DIVAS NO.1 CONTENDERSHIP BATTLE ROYAL
Uczestniczki: Kelly Kelly, Gail Kim, Bella Twins, Eve Torres, Alicia Fox
-W pierwszej kolejności Kelly dość pechowo wyeliminowała Gail Kim,
w sytuacji gdy chciała ratować koleżankę przed bliźniaczkami Bella.
Na sali pojawił się Jack Swagger, który chciał z bliska oglądać Eve,
gdy w międzyczasie ta sama pozbyła się Bella Twins. Swagger nieco
odwrócił uwagę Eve, która została wyrzucona przez Alicię. W ringu
zostały już tylko Kelly i Alicia. Kelly rzuciła rywalkę do narożnika
i chciała wykonać Handspring Back Elbow, ale została złapana przez Fox,
która wyrzuciła Kelly poza linę i wygrała Battle Royal, dzięki czemu
niedługo stanie do walki z Meliną o pas Div.
Chris Jericho spotkał za sceną Osbourne'ów i miał do nich pretensje o
to że okazali mu brak szacunku i nie skonsultowali z nim decyzji
odnośnie main eventu. Jericho wyznał, że niegdyś był wielkim fanem
Ozziego, ale teraz uświadomił sobie że jest od niego lepszy i nie
musi podlizywać się fanom.
DX powiesili Hornswoggle'a na haku i grozili mu, że jeśli jeszcze raz
ukradnie ich stuff to znajdzie się w poważnych tarapatach. Po chwili
zjawił się Cena, który zdjął Hornswoggle'a i postawił go na podłodze.
Cena powiedział, że jego wujek już kiedyś powiesił karła na haku i
nie skończyło się to dobrze. Cała trójka rozmawiała później o triple
threat matchu, który czeka ich na Survivor Series. HHH powiedział, że
nie ma specjalnych obaw, bo niedawno pokonał Cenę w bezpośrednim
pojedynku. HBK przypomniał Johnowi, że wkrótce pojadą do Anglii, a
tam właśnie on również pokonał Cenę. Cena przypomniał im, że on
również dał im radę na Wrestlemaniach. HBK dodał, że ostatnio
podszkolił się nieco z algebry i obliczył, że on i HHH mają matematycznie
większe szanse na zwycięstwo. Cena prosił go by nie wierzył w to tak
bardzo, bo jeszcze dziś wieczorem przekona się na własne oczy jak
kiepsko będzie układać się współpraca między tag team partnerami w
walce trzech przeciwników. Na koniec Cena powiedział, że po PPV
będzie miał dla chłopaków 4 słowa: "The Champ Is Here!".
Main Event: NON-TITLE TRIPLE THREAT MATCH
John Cena vs The Big Show vs Chris Jericho
-DX komentowali walkę wieczoru razem z Michaelem Colem i Kingiem.
Tymczasem w ringu współpraca pomiędzy aktualnymi mistrzami tag
teamów przebiegała dobrze jedynie do momentu, gdy Jericho i Show
zaczęli się kłócić o to który z nich powinien uzyskać pinfall na
przeciwniku. Show powalił Cenę przez Spear, a Jericho wykonał
Lionsault, po czym chciał odliczyć Johna do trzech, ale przeszkodził
mu Show. Po tym zdarzeniu Jericho uderzył Showa w twarz, a ten
w odpowiedzi wyrzucił Y2J'a na zewnątrz. Show zaciągnął Cenę do
narożnika i chciał wykonać Vader Bomb, ale Cena w porę odsunął się.
Show chciał wykonać szarżę w narożniku, jednak nadział się na buty
mistrza. Cena wykonał Flying Shoulder Block, po którym Show wypadł
na zewnątrz. Na ring wrócił Jericho, który szybko został powalony
przez Cenę po kilku Shoulder Blockach i John wykonał akcję Five
Knuckle Shuffle. Cena podniósł Chrisa na Attitude Adjustment, ale
przy linach pojawił się Show, który znokautował Johna potężnym
uderzeniem pięścią w twarz. Jericho odliczył Cenę do trzech i to
on został zwycięzcą walki wieczoru. Po walce Jericho i Show
chcieli jeszcze poznęcać się nad Ceną i zamierzali założyć mu
równocześnie Walls Of Jericho oraz Colossal Clutch. Johnowi na
ratunek przybyli DX, ale Show znokautował HBK'a, a Jericho wykonał
Hunterowi Codebreaker i to Unified Tag Team Champions triufmowali
tamtego wieczoru.
Speed Blood (Wtorek) Revolution (Piątek)
Informacje o HWE
Już niedługo reaktywacja HWE!!!!
niedziela, 8 listopada 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz